Related Posts with Thumbnails

Ciemna strona macierzyństwa

Nie wiele jest zrozumienia dla matki. Jesteśmy albo „matkami polkami”, albo „cierpiętnicami”... Media serwują nam na śniadanie lukrowaną wizję macierzyństwa z filiżanką Wiśniewskiego na przepitkę... Kocham moje dzieci, naprawdę... Ale czasem mam dośc i wyć mi się chce... Każdy czasem ma po dziurki w nosie, musi odpocząć zdystansować się... tylko matka średnio może rzucić dziecko w cholerę ( no chyba, że wyślizgnie jej się z kocyka i w tedy matka nie ma zmartwień, bo zostaje kryminalną celebrytką). Macierzyństwo to nie tylko słodkie westchnienia, tupot małych stópek o poranku i laurki na Dzień Matki. Każdy kij ma dwa końca, każdy medal ma dwie strony... Żłobków i przedszkoli brak, durna reforma szkolnictwa goni durniejszą, pieniędzy brak, perspektyw brak... a Matka Polka uśmiechnięta ma w wykrochmalonej białej bluzeczce wprowadzać dziecku do menu  marchewkę i czekać na męża, który robi 12godzin dziennie za średnią krajową ...

Co tak naprawdę czują współczesne matki? "...wydaje się, że to przede wszystkim niepewność i obawy oraz poczucie winy są jednymi z najważniejszych i podstawowych doznań konstruujących macierzyństwo. Tymczasem, w mediach bycie matką często jest ukazywane jako doświadczenie radosne, dające przede wszystkim satysfakcję, wzruszenia i dużo szczęścia. Taka wizja macierzyństwa wspierana jest przez zdjęcia matek-celebrytek prezentujących urocze niemowlaki oraz zadbane figury „jak sprzed ciąży” zaledwie dwa tygodnie po porodzie. Z drugiej jednak strony, w mediach pojawiają się także przekazy, zgodnie z którymi macierzyństwo to przede wszystkim ciężka, w dodatku dość niewdzięczna praca, a jednymi z często odczuwanych przez matki stanów są bezradność, zniecierpliwienie i irytacja."



„Ciemna strona macierzyństwa. O niepokojach współczesnych matek”, to raport, który liczy sobie 120 stron i porusza różne kwestie - przedstawia wyniki badań jakościowych, porusza sprawy rodzinne, społeczne, zdrowotne, zahacza o rynek pracy. Nie zabrakło tematu presji społecznych i medialnych. Opracowany został pod kierunkiem dr Małgorzaty Sikorskiej, socjolog Uniwersytetu Warszawskiego, na zlecenie firmy AXA. Celem raportu było pokazanie zmiany sytuacji kobiet, jaka nastąpiła w polskim społeczeństwie i gospodarce w ciągu ostatnich pięciu lat, znajdziemy w nim wiele ciekawych statystyk i analiz. Wiadomo, że matki martwią się wszystkim: zdrowiem dziecka, jego szczęściem, tym, czy je dobrze wychowuje i czy postępuje tak, jak powinna. Denerwują nas życzliwi doradcy, którzy zjedli wszystkie rozumy, choć dzieci są na naszej głowie nasz autorytet jest na każdym kroku podważany. Matki nie maja lekko, odczuwają ogromny konflikt ról, nie potrafią sprostać wyidealizowanej wizji kreowanej przez media i to je frustruje.

Na uwagę zasługuje analiza matek na rynku pracy i wnioski z niej płynące. „Zarówno sytuacja matek pracujących, jak i niepracujących nie jest łatwa. (…) Jednak – być może paradoksalnie – wydaje się, że matkom pracującym jest łatwiej. Choć oprócz obowiązków domowych mają także do wykonania prace zawodową, to jednak niweluje ona poczucie izolacji i odcięcia od świata ludzi dorosłych, daje „odskocznię” od codziennej rutyny z dzieckiem, a także może powodować, że czują się dumne, z tego że ze wszystkim sobie radzą. (…) Praca – mimo stresów i zmęczenia, które często generuje oraz mimo tego, że zabiera cenne godziny z nierozciągliwej doby – może więc być dla matek sposobem na lepsze samopoczucie w macierzyństwie.”

Raport jest ciekawy i choć powstał półtora roku temu wciąż aktualny. Zabrakło w nim tematów nie wygodnych np. niepełnosprawności, ale polecam lekturę

0 komentarze :