Related Posts with Thumbnails

witaj synku!

30.06.2012 godz 22.55 po 5 minutach porodu...na świecie pojawił się wyczekiwany Igor...Nasza sobotnia niespodzianka dostała 10 w skali apgar, 55cm 3470g...O 21ej z hakiem odeszły mi wody płodowe...niespodziewanie bo już generalnie tamtego dnia byłam nastawiona na sen i poniedziałkowe wywołanie... dojechaliśmy do szpitala o 22.15 skurcze pojawiły się, zrobiły regularne i coraz silniejsze w trakcie jazdy. w szpitalu panie ze stoickim spokojem wypełniły papierki, oświadczyły, że znów przyjechałam za późno na znieczulenie...II fazy porodu mam wpisane 5 minut...w szpitalu sławę pani stworzonej do rodzenia...szybko nie szybko bolało okrutnie...ogromny ukłon dla położnych i zdecydowanie laur konsumenta dla Szpitala Miejskiego w Olsztynie...












4 komentarze :

  1. To prawda. Krótko czy długo zawsze boli tak samo. =l. Ja też do szpitala dojechałam jak było za późno na znieczulenie. =l.

    OdpowiedzUsuń
  2. to podusia dla Igora by się przydała http://byolishka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest piękny!! Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń